Pusia w typie Border Collie pilnie szuka domu!

labisiek

Pilnie szukamy domu dla młodej (ma mniej niż rok) suczki w typie bordera. Aktualnie mieszka u mężczyzny, który nie wychodzi z nią na spacery, pewnie nie ma opieki weterynaryjnej, ani nie zaspokaja jej potrzeb związanych z ruchem. Pusia nie ma budy, a gdy pierwszy raz ją zobaczyłyśmy była za chuda. Jeśli nie znajdziemy jej właścicieli jak najszybciej, wywiezie ją do Płocka do swojej rodziny, a nie wiadomo jakie będzie miała tam życie.
Reaguje na dwa imiona - Pusia i Zoe. Zna komendy siad, pac, kółeczko, poproś oraz przybiega na komendę gdy nie ma rozproszeń. Zaczęłyśmy z nią frisbee - bez problemu szarpie się miękkim i twardym dyskiem. Łapie rollery, floatery, overy, przynosi dekle. Nieco ciągnie na smyczy, czasem bierze ją do pyska i chce się przeciągać. To wulkan energii, świetnie sprawdzi się w psich sportach. Problemem jest to, że skacze i często gryzie ręce, nogi. Jednak gdy jest wybiegana, zmęczona to jest OK.
Z innymi psami dogaduje się bez problemu. Koty chce gonić, ale gdy ten nie ucieka to trzyma się z dala i tylko szczeka i podskakuje, czasem podchodzi by sprawdzić co to. Chętnie biega z psami za płotem.
Nie nadaje się na stróża, mało szczekliwa, a za jedzenie i głaskanie pójdzie z każdym. Raczej nie powinna trafić do domu z małymi dziećmi, które może przewrócić albo zrobić krzywdę, ani na towarzysza dla starszego psa, lubi nieco brutalne zabawy.
Podczas gdy nie zapewni się jej odpowiedniej ilości czasu na zabawy i szkolenie, sama sobie znajdzie rozrywkę - niekoniecznie miłą dla właściciela...
Pusia przebywa w Hornówku pod Warszawą (okolice Izabelina). Przed adopcją radzimy spotkać się z nią, wziąć na spacer, żeby zapoznać się i poobserwować - w ten sposób uniknie się niemiłych sytuacji ("Przecież nie miała być aż tak szalona!" itd..)

Dodatkowo: Pusia otrzymała tytuł Najładniejszej Suczki dogomanii i posiada medal prawdziwego psiego championa Wesoly

Przed przejęciem Puśki przyszły właściciel podpisze umowę przejęcia psa.

Piszę to w imieniu Owczarek'ab
Nie jest ona tu zarejestrowana, lecz nie ma na to czasu, bo jest to sprawa bardzo pilna...
Z góry dziękujemy ludziom dobrego serca, którzy chcieliby przygarnąć Pusię Wesoly

Mam nadzieję, że tu znajdą się tacy Wesoly

Pozdrawiam

psiara37

Coś już wiadomo czy ma już dom ?

owczarek'ab

Dziękuję, labisiek!

Pusia znalazła dom, ale sprawa "trochę" się pokomplikowała... Może od początku:
Znalazła dom u miłej kobiety, która mieszkała zaledwie 2 ulice dalej od mojej koleżanki, która pomagała mi przy Pusi. Wszystko było ok, do czasu, kiedy miała ona pojechać na szkolenie, bo strasznie gryzła (moim zdaniem przy odrobinie pracy i konsekwencji przestałaby, ale to była decyzja właścicielki). Minęły 3 tygodnie, Pusia wróciła, ale "niczego się nie nauczyła" i pojechała tam z powrotem. Koleżanka dzwoniła do tej pani z pytaniem, czy już wróciła. W odpowiedzi usłyszała, że właścicielka próbuje się dodzwonić do szkoły, ale nie odbierają, była w biurze i nic itd. Nie wiemy, czy pani coś ukrywa czy może szkoła... Poczekamy kilka dni i zapytamy wprost, czy właścicielka coś z nią zrobiła (np. oddała, bo Pusia jest psem energicznym , łatwo się ekscytuje itd)

labisiek

Mam nadzieję, że wszystko się ułoży...

owczarek'ab

Wszystko się wyjaśniło. Pani nie mogła się dodzwonić, bo Russ miał jakieś problemy itd.
Dzisiaj Pusia wróciła i wgl jej nie poznałam! Urosła, przytyła (a taką ładną miała sylwetkę sportowca ;<), nieźle zarosła. W piątek rano wybieram się z nią na frisbee, wstawię zdjęcia. Wesoly

psiara37

ooo...., super ;3 to ja czekam

Marta · Wysłany: Śro 9:16, 07 Mar 2012 Temat postu:

owczarek'ab · Wysłany: Czw 15:55, 08 Mar 2012 Temat postu:

Coś tam wspomniałam... ale w końcu nie zrobiłam, bo było ciemno Jezyk

W sobotę na pewno będę miała jej aktualne zdjęcia i może coś z frisbee, bo koleżanka organizuje Dog Party.